„Uciekaj, jeśli są w Twoim życiu relacje, które zaburzają Twój spokój. Jeśli są kłótnie, kłamstwa, niedomowienia, uciekaj. Jeśli kilkukrotne próby rozmowy nic nie dają, nie czekaj. Nic się nie zmieni. Im szybciej to zrozumiesz, tym szybciej dojdziesz do siebie i staniesz na nogi. Nie proś o uwagę, czas i rozmowę kogoś, kto do dojrzałej relacji nie dorósł. Życie samo w sobie jest na tyle trudne, że każdy potrzebuje bratniej duszy, która będzie podnosić do góry, nie ciągnąć w dół. Na świecie jest kilka miliardów ludzi, wśród nich są napewno ludzie, którzy docenią to jaki jesteś bez względu na wszystko. Ludzie się rozstają, to normalne. Nie z każdym sie dogadasz i nie każdy musi Cię lubić. Są relacje, które są na całe życie, i są takie, które są na chwile. Wszystkie czegoś nas uczą. Wyciągnij z to co dobre, ucz się na tym, co złe i idź do przodu.
Nie zawsze będzie lekko, łatwo i przyjemnie.
Ludzie latami tkwią z relacjach, związkach, które są złe, toksyczne, bezwartościowe. Sprawiają, że stoisz w martwym punkcie i przez lata nie ma żadnego rozwoju. Z czasem, człowiek dojrzewa, zmienia się i chce czegoś więcej. Chce iść naprzód. Nie pozwól więc, by ktoś Cię ograniczał, krzywdził.
Trudno jest czekać na zmianę, która nie nastąpi.
Naucz się brać, nie tylko dawać. Naucz się oczekiwać od ludzi tego, co sam dajesz, a zobaczysz jak wiele wartościowych relacji nadarzy się w Twoim żuciu, i jak wiele się zmieni. Jeśli coś w Twoim życiu runęło, to tylko po to, aby zbudować na tych ruinach coś piękniejszego, prawdziwego.
Czasmi trzeba coś opłakać, wykrzyczeć, przegadać i iść dalej, bo zasługujesz na wszystko co najlepsze.”
~ Daniel Stochaj - Ostatnie 100 dni mojego życia