Chociaż ja jestem rodzicem, to Ty jesteś moim największym nauczycielem. Dziękuję za wszystko, czego mnie nauczyłeś i za wszystko, czego nadal mnie uczysz. Nauczyłeś mnie, że nie ma piękniejszego dźwięku niż dźwięk śmiechu dziecka. Nauczyłeś mnie, że Twoje uściski są warte więcej niż jakikolwiek prezent. Nauczyłeś mnie, że popełnianie błędów jest w porządku. Nauczyłeś mnie, że miłość między rodzicem a dzieckiem jest bezwarunkową. Nauczyłeś mnie, że nic, co sobie wyobrażałam, nie może przygotować mnie na bycie matką. Nauczyłeś mnie zwalniać, cieszyć się chwilą i po prostu być. Nauczyłeś mnie, że nie ma czegoś takiego jak bycie idealną matką. Nauczyłeś mnie, że muszę nauczyć się kochać siebie, abym mogła nauczyć Cię kochać siebie. Nauczyłeś mnie, że bycie rodzicem wymaga nieskończonej cierpliwości i mnóstwa kawy. Nauczyłeś mnie, że serce może pękać z miłości. Nauczyłeś mnie wymazywać wszelkie moje wyobrażenia o tym, czym powinno być rodzicielstwo. Nauczyłeś mnie, że zostanie mamą oznacza, że już nigdy nie zasnę bez zmartwień i poczucia winy. Nauczyłeś mnie, że macierzyństwo polega na myśleniu, że wszystko już zrozumiałeś, tylko po to, by uświadomić sobie, że zawsze będziesz uczyć się nowych rzeczy. Nauczyłeś mnie, że najlepsze chwile to te proste: przytulanie się do Ciebie, opowiadanie dowcipów i trzymanie Twojej ręki w mojej. Nauczyłeś mnie, że Twój uśmiech jest najlepszym lekarstwem na świecie. Nauczyłeś mnie, że nie potrzebujesz idealnej mamy; potrzebujesz mamy, która cię kocha i wspiera. Nauczyłeś mnie, że macierzyństwo jest bałaganiarskie, gorączkowe, nieprzewidywalne, chaotyczne i absolutnie piękne, wszystko w jednym. Przede wszystkim nauczyłeś mnie, że dar macierzyństwa jest cenny i bezcenny. Te lekcje będę nosić w swoim sercu na zawsze. Kocham Cię na zawsze, Mama ~