Wybrałam milczenie, by mniej się złościć. Zdecydowałam, że nie chcę już niszczyć swojego spokoju. Dlatego odchodzę. Od ludzi, którzy mnie nie szanują, od tych, którzy uważają mnie za naiwną, od tych, którzy nigdy nie próbowali mnie zrozumieć. Nie chcę toczyć wojen, bo z bitew wychodzi się przegranym, nawet kiedy się wygrywa. Wybieram ciszę, by dać upust swoim myślom. Pragnę jedynie trochę spokoju, w towarzystwie tych, którzy naprawdę mnie kochają. Resztę zostawiam za sobą. ~ Duszą Podszyty ©