Złote myśli, cytaty, aforyzmy, sentencje o rozwoju osobistym i zawodowym

Złote myśli, cytaty, aforyzmy, sentencje o rozwoju osobistym i zawodowym

Jeżeli musiałbym wybierać pomiędzy, wiecznością bez Ciebie... A jedną chwilą z Tobą.. Wybrałbym Ciebie.... Po stokroć, wolałbym przeżyć z Tobą choć chwilę... Niż całą wieczność bez Ciebie... ❤️


 

at lipca 11, 2025
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w XUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest
Nowszy post Starszy post Strona główna

Dla tych, którzy nocą nie potrafią zasnąć, bo ich złe myśli wciąż krzyczą zbyt głośno. Dla tych, co szukają spokoju w ciemności, ale nie potrafią go znaleźć. Dla tych, którzy pragną objęcia, choćby jednego, zdolnego utrzymać w całości każdy mały kawałek serca. Dla tych, co nie potrafią pokonać swoich lęków, a mimo to stoją nadal, bo nie mogą sobie pozwolić, by się rozsypać. Dla tych, którzy zostają sami, a mimo wszystko mierzą się z życiem i wciąż mają odwagę wierzyć. Dla tych, którzy umierają po trochu każdego dnia, a jednak mają w sobie siłę, by dalej kochać… i mimo wszystko, wciąż potrafią znaleźć coś, co warto ocalić. Dla tych, którzy upadają po cichu i wstają bez świadków... świat nie zawsze widzi Waszą siłę, ale ona istnieje. I jest ogromna! ~ Autor nieznany, tłumaczenie: Duszą Podszyty

 

  • (bez tytułu)
     

Translate

Subskrybuj

Posty
Atom
Posty
Komentarze
Atom
Komentarze

Szukaj na tym blogu

Subskrybuj

Posty
Atom
Posty
Komentarze
Atom
Komentarze

Wikipedia

Wyniki wyszukiwania

  • (bez tytułu)
     
  • (bez tytułu)
     
  • Był taki moment w moim życiu, że gapiłem się w sufit i myślałem: "No dobra, i co teraz?". Konto puste, plany rozgrzebane jak szafka z narzędziami po wizycie teścia, a motywacja? Na urlopie. Bez powrotu. I wtedy zrozumiałem jedną rzecz. Mam więcej, niż mi się wydaje. Kawę rano. Kota, który zachowuje się jak szef wszystkich szefów. I kilka osób, które dzwonią nie tylko wtedy, gdy coś chcą. To już coś. Więc przestałem się porównywać z ludźmi z Instagrama, co mają sześć pakietów na brzuchu i osiemnaście źródeł dochodu. Zacząłem skupiać się na tym, co dla mnie naprawdę ma znaczenie. Co mnie jara. Co daje mi ten dziwny błysk w oku, którego nawet nie da się dobrze opisać. Zbudowałem sobie swoją strefę – taką tylko dla mnie. Nie musisz wiedzieć, co tam jest. I dobrze. Bo każdy z nas powinien mieć coś swojego, świętego, nietykalnego. To daje siłę, jak powerbank do duszy. A najważniejsze? Zacząłem doceniać ludzi, którzy są. Nie tych, którzy obiecują. Tylko tych, co są, nawet gdy masz bad hair day i śmierdzisz pizzą z wczoraj. Bo życie, stary, to nie próba generalna. To jeden wielki live. Więc graj tak, żebyś na końcu powiedział: „Kurde, ale to było dobre”. - Adwokat Diabła
     

Szukaj na tym blogu

O mnie

Moje zdjęcie
Dobreshoty
https://pomagam.pl/w374yh
Wyświetl mój pełny profil

Archiwum bloga

  • lipca 2025 (411)
  • czerwca 2025 (301)
  • maja 2025 (291)
  • kwietnia 2025 (147)
  • marca 2025 (92)
  • lutego 2025 (27)
  • Strona główna

Szukaj na tym blogu

Motyw Okno obrazu. Obsługiwane przez usługę Blogger.