Kłamczucha Dziś ogromnego kaca moralnego mam. Czemu tak łatwo mi uwierzyłeś, Kiedy mówiłam, że radę sobie dam? Czemu tak szybko zrezygnowałeś? Czemu tak po prostu odejść mi dałeś? Kłamałam, Mówiąc, że kochać cię przestałam, Że nic poważnego między nami nie było, Że uczucie już we mnie się wypaliło. Nie potrafię sobie wybaczyć tego, Że teraz jesteśmy sami. Chciałabym znów usłyszeć Twoje kroki pod swymi drzwiami. Tyle głupstw można powiedzieć w złości… Nie potrafię zrezygnować z tej miłości. Chantalie Foto net