Nie po to jesteś w relacji, żeby czuć się bardziej samotna niż wtedy, gdy byłaś sama. Nie po to dzielisz życie z kimś, żeby co noc zasypiać z poczuciem braku. Samotność we dwoje to najcichszy krzyk duszy. To milczenie przy wspólnym stole. To wiadomości bez odpowiedzi. To spojrzenia, które już nie szukają siebie. I choć obok ktoś oddycha, Ty czujesz się niewidzialna. Jakbyś była tylko tłem, dodatkiem, kimś, kogo się nie słucha, nie pyta, nie obejmuje myślą. Nie. To nie jest miłość. To nie jest relacja. To zbyt smutna iluzja bliskości, w której kobieta przestaje wierzyć, że zasługuje na więcej. Ale zasługuje. Zawsze. Na obecność, nie tylko fizyczną. Na rozmowy, nie tylko wymianę informacji. Na bycie ważną, nie tylko potrzebną. Miłość nie jest samotnością z czyjąś obecnością w tle. Miłość to wspólne „jesteśmy” – nawet w ciszy. To ręka, która nie puszcza, gdy gaśnie światło. Nie zostawaj tam, gdzie czujesz się samotna. Bo to nie Ty wymagasz za dużo. To on daje za mało. – Anna Bukowska, autorka strony Oczami Kobiety. 🤍


 

Prawdziwa miłość daje wolność, a nie ją zabiera. Szukaj kogoś, z kim możesz być "singlem", ale we dwoje. Miłość nie ma być więzieniem. Nie ma być klatką, która ogranicza i nie pozwala rozwinąć skrzydeł. Nie ma być łańcuchem, na którym Cię trzyma. Najlepsze związki to takie, w których nie przestajesz być sobą. Nie oddajesz swojego życia w ofierze. Nie tracisz tego, co kochasz, by zyskać kogoś, kogo kochasz. Prawdziwa miłość wygląda zupełnie inaczej. To ktoś, kto uwielbia być z Tobą, ale nie potrzebuje Cię przy sobie 24 godziny na dobę. Ktoś, kto zachwyca się Twoją niezależnością, zamiast jej się bać. Ktoś, przy kim możesz być w pełni sobą - z Twoimi przyjaciółmi, z Twoimi pasjami, z Twoim własnym życiem poza "nami". Szukaj kogoś, kto tęskni, gdy Cię nie ma, ale nie próbuje Cię zatrzymać na siłę. Dla kogo Twoje wyjście z przyjaciółmi nie jest zagrożeniem, a powodem do wysłania SMS-a o trzeciej nad ranem, że za Tobą tęskni. Kogoś, kto wraca do Ciebie nie z obowiązku, ale z tęsknoty. Nie dlatego, że musi, ale dlatego, że chce. Najpiękniejsza miłość to ta, w której wolność nie jest ofiarą, a prezentem. Gdzie bliskość rodzi się z wyboru, nie z obowiązku. Gdzie każde "kocham cię" wypływa z chęci, nie z rutyny. Najpiękniejsze związki to te, gdzie dwoje ludzi kroczy własnymi ścieżkami, ale zawsze wracają do siebie. Gdzie możesz być sobą, robić swoje, mieć swoje życie - a jednocześnie dzielić najważniejsze chwile z kimś, kto cię rozumie i kocha takim, jakim jesteś. Prawdziwy związek to nie kompromis między samotnością a niewolą. To najpiękniejsza forma wolności – możliwość bycia w pełni sobą przy kimś, kto kocha Cię właśnie za to, kim jesteś. Bo w najlepszych związkach nie chodzi o to, by być zawsze razem, ale by nawet będąc osobno, zawsze czuć się połączonym, z osobą, którą kochasz. ~ R. Wicijowski