Złote myśli, cytaty, aforyzmy, sentencje o rozwoju osobistym i zawodowym

Złote myśli, cytaty, aforyzmy, sentencje o rozwoju osobistym i zawodowym

" Pojawiasz się na czyjejś drodze z jakiegoś powodu - czasem na chwilę, czasem na całe życie. " — Regina Brett


 

at lipca 03, 2025
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w XUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest
Nowszy post Starszy post Strona główna

Zrozumiałam, że miłość może pojawić się nagle albo zgasnąć w jedną noc. Że najlepsi przyjaciele potrafią stać się sobie całkiem obcy, a w nieznajomym czasem można znaleźć przyjaciela na całe życie. Zrozumiałam, że „już nigdy” często wcale nie znaczy „nigdy”, a „na zawsze” potrafi mieć swój koniec. Że ten, kto naprawdę chce – ten znajdzie sposób. Że ten, kto ryzykuje – nigdy tak naprawdę nie przegrywa, a ten, kto nie ryzykuje – przegrywa zawsze. Że jeśli chcesz kogoś zobaczyć – zrób to teraz, od razu, bo potem może już nie być okazji. Zrozumiałam, że ból jest nieunikniony, ale cierpienie to nasz wybór. I co najważniejsze – zrozumiałam, że zaprzeczanie oczywistemu nie ma najmniejszego sensu...

 

Translate

Subskrybuj

Posty
Atom
Posty
Komentarze
Atom
Komentarze

Szukaj na tym blogu

Subskrybuj

Posty
Atom
Posty
Komentarze
Atom
Komentarze

Wikipedia

Wyniki wyszukiwania

  • (bez tytułu)
     
  • Przestań się zamartwiać. Uśmiechnij się szeroko i nie zawracaj sobie głowy rzeczami, na które nie masz wpływu. Szkoda czasu i szkoda życia. Nie jesteś stworzony do tego, żeby cierpieć. Czas zacząć rozkwitać. Trzymam za Ciebie mocno kciuki i wiem, że sobie poradzisz. Ty też uwierz! ~ Rafał Wicijowski, z książki ŻYJESZ TYLKO RAZ Foto autor nieznany
     
  • Był taki moment w moim życiu, że gapiłem się w sufit i myślałem: "No dobra, i co teraz?". Konto puste, plany rozgrzebane jak szafka z narzędziami po wizycie teścia, a motywacja? Na urlopie. Bez powrotu. I wtedy zrozumiałem jedną rzecz. Mam więcej, niż mi się wydaje. Kawę rano. Kota, który zachowuje się jak szef wszystkich szefów. I kilka osób, które dzwonią nie tylko wtedy, gdy coś chcą. To już coś. Więc przestałem się porównywać z ludźmi z Instagrama, co mają sześć pakietów na brzuchu i osiemnaście źródeł dochodu. Zacząłem skupiać się na tym, co dla mnie naprawdę ma znaczenie. Co mnie jara. Co daje mi ten dziwny błysk w oku, którego nawet nie da się dobrze opisać. Zbudowałem sobie swoją strefę – taką tylko dla mnie. Nie musisz wiedzieć, co tam jest. I dobrze. Bo każdy z nas powinien mieć coś swojego, świętego, nietykalnego. To daje siłę, jak powerbank do duszy. A najważniejsze? Zacząłem doceniać ludzi, którzy są. Nie tych, którzy obiecują. Tylko tych, co są, nawet gdy masz bad hair day i śmierdzisz pizzą z wczoraj. Bo życie, stary, to nie próba generalna. To jeden wielki live. Więc graj tak, żebyś na końcu powiedział: „Kurde, ale to było dobre”. - Adwokat Diabła
     

Szukaj na tym blogu

O mnie

Moje zdjęcie
Dobreshoty
https://pomagam.pl/w374yh
Wyświetl mój pełny profil

Archiwum bloga

  • lipca 2025 (83)
  • czerwca 2025 (301)
  • maja 2025 (291)
  • kwietnia 2025 (147)
  • marca 2025 (92)
  • lutego 2025 (27)
  • Strona główna

Szukaj na tym blogu

Motyw Okno obrazu. Obsługiwane przez usługę Blogger.