Złote myśli, cytaty, aforyzmy, sentencje o rozwoju osobistym i zawodowym

Złote myśli, cytaty, aforyzmy, sentencje o rozwoju osobistym i zawodowym

Taka trochę ze mnie "bad girl". Ale nie w tym sensie jak myślisz. Nie rozpalam facetów, nie jestem niegrzeczna. Ja ich kur*a wzrokiem zabijam. 😂


 

at lipca 11, 2025
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w XUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest
Nowszy post Starszy post Strona główna

Czasem najtrudniej jest stanąć twarzą w twarz z samym sobą — zajrzeć do środka, uznać swoje potrzeby i pozwolić sobie na bycie ważnym. Odkładanie siebie na później to cichy sposób na mówienie sobie "nie zasługuję", "to nie ten moment", "jeszcze nie teraz". Ale prawda jest taka, że idealny moment nie nadejdzie. Ty jesteś ważny/ważna już dziś. Twoje emocje, zmęczenie, problemy, zagubienie — to wszystko zasługuje na przestrzeń i zrozumienie, nie na wieczne czekanie. Nie odkładaj siebie wciąż na jutro. Jest później, niż myślisz.

 

  • (bez tytułu)
     

Translate

Subskrybuj

Posty
Atom
Posty
Komentarze
Atom
Komentarze

Szukaj na tym blogu

Subskrybuj

Posty
Atom
Posty
Komentarze
Atom
Komentarze

Wikipedia

Wyniki wyszukiwania

  • (bez tytułu)
     
  • (bez tytułu)
     
  • Był taki moment w moim życiu, że gapiłem się w sufit i myślałem: "No dobra, i co teraz?". Konto puste, plany rozgrzebane jak szafka z narzędziami po wizycie teścia, a motywacja? Na urlopie. Bez powrotu. I wtedy zrozumiałem jedną rzecz. Mam więcej, niż mi się wydaje. Kawę rano. Kota, który zachowuje się jak szef wszystkich szefów. I kilka osób, które dzwonią nie tylko wtedy, gdy coś chcą. To już coś. Więc przestałem się porównywać z ludźmi z Instagrama, co mają sześć pakietów na brzuchu i osiemnaście źródeł dochodu. Zacząłem skupiać się na tym, co dla mnie naprawdę ma znaczenie. Co mnie jara. Co daje mi ten dziwny błysk w oku, którego nawet nie da się dobrze opisać. Zbudowałem sobie swoją strefę – taką tylko dla mnie. Nie musisz wiedzieć, co tam jest. I dobrze. Bo każdy z nas powinien mieć coś swojego, świętego, nietykalnego. To daje siłę, jak powerbank do duszy. A najważniejsze? Zacząłem doceniać ludzi, którzy są. Nie tych, którzy obiecują. Tylko tych, co są, nawet gdy masz bad hair day i śmierdzisz pizzą z wczoraj. Bo życie, stary, to nie próba generalna. To jeden wielki live. Więc graj tak, żebyś na końcu powiedział: „Kurde, ale to było dobre”. - Adwokat Diabła
     

Szukaj na tym blogu

O mnie

Moje zdjęcie
Dobreshoty
https://pomagam.pl/w374yh
Wyświetl mój pełny profil

Archiwum bloga

  • sierpnia 2025 (55)
  • lipca 2025 (411)
  • czerwca 2025 (301)
  • maja 2025 (291)
  • kwietnia 2025 (147)
  • marca 2025 (92)
  • lutego 2025 (27)
  • Strona główna

Szukaj na tym blogu

Motyw Okno obrazu. Obsługiwane przez usługę Blogger.