Pewnego dnia, bez ostrzeżenia, role się odwracają. Dziecko staje się rodzicem swoich rodziców.
Montujemy uchwyt w prysznicu, wyciągamy ramiona, by zapobiec upadkom.
👣 Dom się zmienia, priorytety też. Strach nadchodzi cicho, gdy widzimy, jak ci, którzy nas wychowali, zaczynają słabnąć. I wtedy rozumiemy: starzenie się to również towarzyszenie.
❤️ Szczęśliwy ten, kto trzyma rodziców za rękę aż do końca.
Nieszczęśliwy ten, kto przychodzi dopiero na pożegnanie.
„Jestem tutaj, Tato. Jestem tutaj.”
Dbajcie o nich… póki jeszcze są.
~ Autor nieznany