Złote myśli, cytaty, aforyzmy, sentencje o rozwoju osobistym i zawodowym

Złote myśli, cytaty, aforyzmy, sentencje o rozwoju osobistym i zawodowym

 Wiatr nas rzucił w różne strony, tak jak wicher morskie fale, lecz Ty o mnie, a Ja o Tobie wspominamy sobie stale. 

Miłość- to piękny kwiat... 

Miłość- oznacza świat... 

Miłość- ususza łzy... 

Miłość- to Ja i Ty... 💞💞💞


 MAGICZNYCH chwil kochani.


𝙊𝙘𝙯𝙮 𝘼𝙣𝙞𝙤ł𝙖


at kwietnia 05, 2025
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w XUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest
Nowszy post Starszy post Strona główna

Zrozumiałam, że miłość może pojawić się nagle albo zgasnąć w jedną noc. Że najlepsi przyjaciele potrafią stać się sobie całkiem obcy, a w nieznajomym czasem można znaleźć przyjaciela na całe życie. Zrozumiałam, że „już nigdy” często wcale nie znaczy „nigdy”, a „na zawsze” potrafi mieć swój koniec. Że ten, kto naprawdę chce – ten znajdzie sposób. Że ten, kto ryzykuje – nigdy tak naprawdę nie przegrywa, a ten, kto nie ryzykuje – przegrywa zawsze. Że jeśli chcesz kogoś zobaczyć – zrób to teraz, od razu, bo potem może już nie być okazji. Zrozumiałam, że ból jest nieunikniony, ale cierpienie to nasz wybór. I co najważniejsze – zrozumiałam, że zaprzeczanie oczywistemu nie ma najmniejszego sensu...

 

Translate

Subskrybuj

Posty
Atom
Posty
Komentarze
Atom
Komentarze

Szukaj na tym blogu

Subskrybuj

Posty
Atom
Posty
Komentarze
Atom
Komentarze

Wikipedia

Wyniki wyszukiwania

  • (bez tytułu)
     
  • Przestań się zamartwiać. Uśmiechnij się szeroko i nie zawracaj sobie głowy rzeczami, na które nie masz wpływu. Szkoda czasu i szkoda życia. Nie jesteś stworzony do tego, żeby cierpieć. Czas zacząć rozkwitać. Trzymam za Ciebie mocno kciuki i wiem, że sobie poradzisz. Ty też uwierz! ~ Rafał Wicijowski, z książki ŻYJESZ TYLKO RAZ Foto autor nieznany
     
  • Wiesz, życie to jebana karuzela, która nie przestaje się kręcić. Jednego dnia masz obok siebie ludzi, których znasz na pamięć, a jutro – czujesz, jak znikają jak dym. Spotkania, rozstania, nowe twarze, stare zjeby – wszystko się miesza i wali na głowę. Pytasz: po co? Po co się starać, skoro ktoś odchodzi? No właśnie, kurwa, to jest pytanie. I odpowiedź jest prosta – nie trzymaj przy sobie kogoś, kto sam już nie chce być. Bo możesz próbować i próbować, rzucać sercem o ścianę, a jeśli druga strona nie ma w tym chęci – to jest strata twojej energii, twojego życia. Jest jedna prawda, której się trzymaj: jeśli ktoś jest ci pisany, to zostanie. Bez względu na to, jaką burzę nawalą los i problemy. Ale jeśli tylko ty walczysz, a druga strona odwraca się plecami – daj spokój i puść. Samotna walka pali jak ogień, i nie ma w tym żadnej chwały, tylko wypalenie i rozjebanie w środku. Każdy, kto wchodzi w twoje życie, ma swoją rolę. Ktoś przychodzi, by coś dać, nauczyć, zmienić, a potem odchodzi – i to jest w porządku. Nie trzeba nikogo trzymać na siłę, jakby był to jakiś przedmiot do kolekcji. Rozstania nie oznaczają końca świata – to zwykła część drogi. Ktoś odszedł, ty jesteś dalej i idziesz dalej. I wiesz co? To jest właśnie siła. Nie pierdol się z ludźmi, którzy cię nie cenią. Którzy porównują cię do innych i nie widzą tego, co masz w środku. Szanuj tych, którzy kochają cię za to, kim jesteś. A przede wszystkim – nie zgub siebie, próbując zatrzymać kogoś, kto nie zasługuje na twoją obecność. Miej jaja, żeby odejść, gdy trzeba. Emocjonalne więzi są delikatne i trzeba je pielęgnować, ale jeśli wkładasz w to całe serce, a druga strona nawet nie drgnie – odpuść. Uwolnij się od ciężaru ludzi, którzy tylko ranią i odbierają energię. Odetnij się od tych, którzy wpuszczają w twoje życie chłód i egoizm. Odejdź od tych, którzy są powodem twojego bólu. Nie trzymaj przy sobie ludzi, którzy cię nie widzą, którzy ignorują twoje uczucia i krytykują każdą myśl. Otrząśnij się z tych, którzy karmią się twoim upadkiem. Nie musisz nikomu nic udowadniać. Ten, kto zobaczy twoją wartość bez zbędnych słów – to jest ten właściwy. Otaczaj się tymi, którzy podadzą rękę, gdy jest źle. Trzymaj dystans do tych, którzy cię ranią, świadomie albo nie. Ból, który zostawia blizny – jest jak cień, który ciągnie się za nami. W rozpaczy często gubimy siebie – zatracamy granice, charakter, siłę. Na zewnątrz możesz wyglądać spoko, ale w środku to cichy dramat, który niszczy cię od środka. I wiesz co? Nikt cię z tego nie wyciągnie, tylko ty sam. Czasem stajemy się dla siebie trucizną. Tak, zdarza się, bo ufamy i otwieramy serce, a ktoś nas rani. Ale nawet jeśli już się sparzyłeś – nie trać wiary. Miłość istnieje. Prawdziwa przyjaźń też. Trzeba tylko dać sobie czas. I nigdy nie przestawać wierzyć, że dobro jest warte walki. Kurwa, życie jest zjebane i piękne jednocześnie. Bierz je za jaja i nie pozwól, by ktoś, kto cię nie szanuje, zabrał ci twoją wartość i spokój. - Adwokat Diabła
     

Szukaj na tym blogu

O mnie

Moje zdjęcie
Dobreshoty
https://pomagam.pl/w374yh
Wyświetl mój pełny profil

Archiwum bloga

  • lipca 2025 (83)
  • czerwca 2025 (301)
  • maja 2025 (291)
  • kwietnia 2025 (147)
  • marca 2025 (92)
  • lutego 2025 (27)
  • Strona główna

Szukaj na tym blogu

Motyw Okno obrazu. Obsługiwane przez usługę Blogger.