Bezpieczeństwo to nie luksus.

To fundament.


Kobieta w związku nie szuka księcia, który będzie codziennie przynosił jej róże.

Szuka kogoś, przy kim może odetchnąć.

Kogoś, przy kim czuje się spokojna.

Pewna.


Nie chodzi o wielkie gesty.

Nie o romantyczne kolacje, pierścionki czy zdjęcia z wakacji.

Chodzi o to, by wiedziała, że  kiedy przyjdzie gorszy dzień,  nie będzie w tym sama.

Że ktoś zauważy ciszę, zanim padną słowa.

Że będzie miał siłę być, nawet gdy ona chwilowo tej siły nie ma.


Życie potrafi przytłoczyć. Czasem boli, milczy. Zaskakuje.

I wtedy najbardziej liczy się obecność.

Cicha, wierna, stabilna. Taka, która

 nie znika, gdy robi się trudno.


Bo kobieta - choć silna - potrzebuje przestrzeni, w której może po prostu być sobą.

Bez masek, bez udawania, bez potrzeby udowadniania, że ,, da radę".


Jej językiem są emocje. Jeśli obok jest ktoś, kto je rozumie, nie ocenia i nie ucisza

- ona rozkwita.

Staje się spokojniejsza.  Czuła. Pełna światła.


Bo wszystko czego tak naprawdę potrzebuje, to pewność, że cokolwiek przyniesie jutro - nie będzie w tym sama...


Fot. Pinterest 


Palimpsesty myśli i uczuć