Słuchaj, kurwa, życie nie będzie Cię pieścić, nie będzie dawać nagród za ładne oczy i czekanie, aż samo się ułoży. Musisz wziąć to gówno w swoje ręce, inaczej nikt tego za Ciebie nie zrobi. Bo sukces to nie jakaś magia, to nie fart i nie przypadek. To jebana robota. Każdego dnia. Zaczynasz od zera? Spoko. Większość z nas zaczynała w pizdu gorszych warunkach. Najważniejsze to nie schować się pod kołdrę, gdy cię coś zaje*ie, tylko wstać i powiedzieć: nie dzisiaj, kurwa, nie poddam się. To, co cię trzyma przy ziemi, to tylko strach i wymówki, które powtarzasz sobie w kółko. Ale wiesz co? To tylko myśli, a nie fakty. Ty jesteś silniejszy, niż myślisz. Masz w sobie jebnięcie, które może zmienić wszystko. Więc wyłącz ten telefon, zamknij dupę i zacznij działać. Dziś. Nie jutro. Bo dzisiaj jest moment, kiedy możesz się podnieść i zrobić coś, co za miesiąc podniesie cię jeszcze wyżej. A potem kolejny dzień, i jeszcze jeden. Pokaż światu, że nie jesteś żadnym przypadkiem, tylko jebanym wojownikiem. I pamiętaj - jeśli nie teraz, to kiedy? - Adwokat Diabła