W moim życiu nastał moment, gdy uświadomiłem sobie, że niektóre konflikty i relacje po prostu nie są warte mojego czasu i wysiłku. Zdałem sobie sprawę, że obcowanie z ludźmi, którzy sprawiają, że czuję się wyczerpany emocjonalnie i psychicznie, nie jest mi do niczego potrzebne. Zrozumiałem również, że kłótnie i dyskusje z toksycznymi osobami są niewarte mojego czasu i energii. Postanowiłem więc, że już się nie kłócę. Zamiast tego po prostu się odsuwam od wszystkich dramatów i ludzi, którzy je tworzą. Wybieram spokój. Nauczyłem się rozpoznawać sytuacje, w których najlepszym wyjściem jest po prostu odejść. Odsunięcie się od toksycznych osób i zachowań pozwoliło mi nie tylko zachować spokój ducha, ale również otworzyło przestrzeń na lepsze relacje. Zrozumiałem, że życie jest zbyt krótkie, aby marnować je na niektórych ludzi. Zdałem sobie sprawę, że to, jak pozwalam innym wpływać na moje życie, jest wyborem, który dokonuję każdego dnia. Postanowiłem więc wybierać mądrze. ~ Rafał Wicijowski