Mężczyźni często zapominają o jednej fundamentalnej prawdzie — kobieta jest do szaleństwa… wzajemna.
Kobieca dusza to echo. To emocjonalne odbicie tego, co dostaje. Wchłania Twoje słowa, gesty, czyny — widzi, czy zgadzają się z intencjami. I oddaje.
Czasem w postaci ciepła, troski, spokoju. Domu, do którego chcesz wracać.
A czasem — chłodem, ciszą, zamkniętymi drzwiami… na zawsze.
Kobieta nie jest mściwa. Nie jest małostkowa. Ona po prostu odzwierciedla to, co sam w nią włożyłeś.
Chcesz ogrodu — podlewaj.
Chcesz miłości — kochaj.
Chcesz lojalności — bądź jej wart.
Jeśli masz przy sobie kobietę dobrą, łagodną i wierną — to nie przypadek. To efekt Twoich działań.
Jeśli natomiast została tylko pustka — też nie jest to przypadek.
Spójrz na swoją kobietę… i zobacz odbicie samego siebie.
Bo ona jest Twoim lustrem.
N*